Jako pierwszy potencjał robota dostrzegł Pentagon, dzięki czemu możliwości zdalnego wykorzystania urządzenia cechującego się niespotykaną dotąd precyzją ruchów znalazły zastosowanie na sali operacyjnej.
Początki chirurgii robotycznej i operacji zdalnych

Pierwszą operacją na odległość (tzw. operacja Lindbergh) była cholecystektomia przeprowadzona 7 września 2001 roku. Lekarzem operującym był prof. Jacques Marescaux, który kierował zabiegiem z Nowego Jorku, natomiast pacjentka znajdowała się w Strasburgu. Zabieg trwał 54 minuty, w jego czasie wykorzystano dwa wideoterminale Sony PCS-6000 z podłączonymi robotami Zeus firmy Computer Motion.
Obecnie zabiegi z użyciem robota da Vinci mogą być obserwowane przez lekarzy oddalonych od sali operacyjnej nawet o kilka tysięcy kilometrów. W ten sposób możliwe jest zdalne udzielanie wskazówek zespołowi obsługującemu robota, co pozwala na wykorzystywanie wiedzy i doświadczenia najlepszych specjalistów podczas zaawansowanych operacji na odległość, bez konieczności przebywania ich przy stole operacyjnym.
W ostatnich latach rozważana jest również możliwość wykorzystania sieci 5G do zwiększenia szybkości i niezawodności transmisji danych podczas operacji zdalnych. W testach przeprowadzanych w Europie i Azji wykazano, że opóźnienia transmisji mogą być zredukowane do poziomu bezpiecznego dla chirurgii robotycznej, co otwiera nowe perspektywy dla telemedycyny i chirurgii zdalnej.
Bezpieczeństwo operacji zdalnych wymaga spełnienia międzynarodowych standardów medycznych. Urządzenia robotyczne stosowane w chirurgii muszą posiadać certyfikaty dopuszczające do użytku medycznego, takie jak CE, FDA czy zgodność z rozporządzeniem MDR. Dodatkowo systemy zdalnej chirurgii muszą być wyposażone w rozwiązania awaryjne (backupy komunikacyjne i redundancję transmisji danych), by zapewnić nieprzerwane i bezpieczne działanie w razie zakłóceń technicznych.
System da Vinci i rozwój robotyki medycznej
Według twórców robota operacji wykonywanych przy jego asyście przybywa z każdym rokiem. W 2009 roku wykonano ponad 200 tys. zabiegów metodą da Vinci. W I kwartale 2010 roku odnotowano ok. 35% wzrost liczby operacji w stosunku do analogicznego okresu poprzedniego roku. W 2010 roku da Vinci zawitał do Polski – na zaproszenie firmy Medim zaprezentowano go na VII Międzynarodowym Sympozjum Polskiego Klubu Koloproktologii w Krakowie oraz na III Ogólnopolskim Sympozjum „Zaawansowane techniki operacyjne w ginekologii”, zorganizowanym przez Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki. Przy użyciu da Vinci w 2012 roku przeprowadzono ponad pół miliona zabiegów na całym świecie.
W kolejnych latach roboty da Vinci stały się powszechniejsze – również w Polsce liczba placówek dysponujących tymi systemami sukcesywnie rośnie. Według danych z 2024 roku, w naszym kraju funkcjonuje już kilkanaście aktywnych systemów da Vinci, a nowe ośrodki planują ich wdrożenie. Operacje przeprowadzane z ich użyciem obejmują dziś urologię, ginekologię i chirurgię ogólną, a także onkologiczną.
Od kilku lat dostępne są także nowsze modele robota da Vinci, takie jak Xi czy SP, które oferują większą elastyczność narzędzi i jeszcze lepszą jakość obrazu, co przekłada się na większą precyzję zabiegów oraz skrócenie czasu rekonwalescencji pacjenta.
Obsługa zaawansowanych systemów robotycznych w medycynie wymaga intensywnego i specjalistycznego szkolenia. Chirurdzy korzystają z symulatorów operacyjnych oraz specjalistycznych programów certyfikacyjnych opracowanych przez producentów. Proces ten obejmuje zarówno naukę obsługi samego systemu, jak i praktykę w środowisku wirtualnym oraz pod nadzorem doświadczonych operatorów. Szkolenie zapewnia skuteczność i bezpieczeństwo procedur.
Zalety i wyzwania chirurgii robotycznej
Wśród najczęściej wymienianych zalet chirurgii robotycznej znajdują się:
Najważniejsze korzyści chirurgii robotycznej:
- większa precyzja;
- mniejsze ryzyko infekcji;
- krótszy czas hospitalizacji;
- mniejsze krwawienie;
- szybszy powrót pacjenta do aktywności;
- dostęp do trudno dostępnych struktur anatomicznych;
- mniejsze nacięcia chirurgiczne;
- lepsza jakość obrazu w czasie zabiegu.
Nie brakuje jednak ograniczeń. Systemy robotyczne są kosztowne w zakupie i utrzymaniu, wymagają zaawansowanego szkolenia personelu, a także odpowiednio przystosowanej infrastruktury szpitalnej. Istnieją też ograniczenia technologiczne – zasięg operacji zdalnych nadal jest uzależniony od jakości połączenia internetowego i stabilności sieci.
Oprócz da Vinci na rynku pojawiają się również inne systemy robotyczne w medycynie, takie jak Hugo RAS firmy Medtronic oraz Senhance od Asensus Surgical. Oferują one alternatywne rozwiązania technologiczne i cenowe, a także różne funkcje, które mogą być dostosowane do potrzeb placówki. Ich rozwój wpływa na wzrost konkurencyjności i innowacyjności w obszarze zastosowania robotów w chirurgii.
Nowoczesne technologie i przyszłość operacji na odległość

W najbliższych latach eksperci przewidują dalszy rozwój chirurgii zrobotyzowanej, w tym także operacji przeprowadzanych w pełni zdalnie. Dzięki wykorzystaniu technologii 5G, sztucznej inteligencji i systemów wspomagających decyzje kliniczne, lekarze będą mogli wykonywać złożone zabiegi z dowolnego miejsca na świecie.
Rozwijane są również alternatywne platformy robotyczne – m.in. europejski system Versius oraz koreański Revo-i – co może w przyszłości wpłynąć na zmniejszenie kosztów i większą dostępność takich technologii, także w krajach rozwijających się.
Źródła:
- Frederick Godley, Danyal Fer, Ankit D. Patel, i in., "Remote robotic surgery: implementing a technology 20 years in the making", Surgical endoscopy, 2743-2747, 2025
- Yeisson Rivero-Moreno, Sophia Echevarria, Carlos Vidal-Valderrama, i in., "Robotic Surgery: A Comprehensive Review of the Literature and Current Trends", Curēus, 2023
- Patrick Barba, Joshua Stramiello, Emily K. Funk, i in., "Remote telesurgery in humans: a systematic review", Surgical endoscopy, 2771-2777, 2022