W rozmowie z Dorotą Mintą, psycholożką i psychoterapeutką, doktor Małgorzatą Łukomską podkreśla, że bez dobrej relacji nie ma skutecznej terapii. Pacjent, który czuje się wysłuchany, chętniej współpracuje i aktywnie uczestniczy w leczeniu. Dyskusja dotyczy m.in. roli empatii, radzenia sobie z emocjami pacjentów i ich rodzin, wyzwań związanych z chorobami przewlekłymi (takimi jak łuszczyca czy atopowe zapalenie skóry), a także znaczenia zespołów terapeutycznych i wsparcia psychologicznego.
Dlaczego relacja z pacjentem jest tak ważna?
Zdaniem doktor Łukomskiej, leczenie to proces partnerski – lekarz i pacjent współpracują, aby osiągnąć poprawę stanu zdrowia. Brak zaufania oznacza brak skutecznej terapii. Pacjent, który czuje się intruzem w gabinecie, nie otworzy się i nie poda kluczowych informacji o chorobie.
Empatia zamiast dystansu – fundament skutecznej terapii
Lekarz nie musi zaprzyjaźniać się z pacjentem, ale powinien go akceptować, okazywać zainteresowanie i empatię. Dzięki temu pacjent mówi o swoich obawach i objawach, co ułatwia trafną diagnozę i dobór leczenia.
Zaangażowanie pacjenta w proces leczenia
Coraz częściej mówi się o aktywizowaniu pacjentów – to nie tylko bierne przyjmowanie leków, ale także zmiana stylu życia, prowadzenie obserwacji, a nawet „odrabianie pracy domowej” zaleconej przez lekarza. Taki model zwiększa skuteczność terapii.
Choroby przewlekłe i emocje – rola psychologa w terapii
Przy schorzeniach przewlekłych, jak łuszczyca, atopowe zapalenie skóry czy trądzik, pojawia się zmęczenie i obciążenie psychiczne. Wówczas pomoc psychoterapeuty, a czasem nawet udział całej rodziny w procesie leczenia, stają się nieocenione. Tworzenie zespołów terapeutycznych – lekarz, psycholog, dietetyk i pielęgniarka – pozwala lepiej radzić sobie z chorobą.
Agresja, frustracja i „Wujek Google” – wyzwania współczesnej medycyny
Lekarze coraz częściej spotykają się z pacjentami przychodzącymi z „internetową diagnozą”. Doktor Małgorzata Łukomska podkreśla, że warto wysłuchać pacjenta, ale też wskazywać na brak rzetelnych badań dla wielu „cudownych terapii”. Dodatkowym wyzwaniem bywa agresja i frustracja pacjentów lub ich rodzin, które wynikają z lęku i bezradności.
Zespoły terapeutyczne: lekarz, pielęgniarka, psycholog i pacjent
Przykłady „szkół atopii” pokazują, że opieka skoordynowana z udziałem pielęgniarek i psychologów poprawia jakość życia pacjentów. Niestety, w Polsce takie rozwiązania wciąż są rzadkością, choć sprawdzają się w onkologii czy leczeniu otyłości.
Jak pacjenci mogą lepiej przygotować się do wizyty?
Pacjenci powinni spisywać pytania i notować zalecenia, a także aktywnie uczestniczyć w procesie leczenia. Takie zaangażowanie oszczędza czas i pozwala lepiej wykorzystać wizytę. Jak podkreśla doktor Łukomska, „zdrowie to wspólna odpowiedzialność”.
Wnioski
Relacja lekarz–pacjent nie jest dodatkiem do terapii – to jej najważniejszy element. Empatia, dialog i współpraca mogą być równie ważne jak farmakologia. To dzięki nim pacjenci lepiej przestrzegają zaleceń, a lekarze mają większą satysfakcję z pracy.