Narodowy Fundusz Zdrowia coraz częściej zgadza się na to, by polscy pacjenci leczyli się w zagranicznych ośrodkach. Jak twierdzi Andrzej Ryś, dyrektor w departamencie dyrekcji generalnej zdrowia i ochrony konsumentów w Komisji Europejskiej, polski system systematycznie adaptuje się do oczekiwań pacjentów i przygotowuje się do wprowadzenia opieki transgranicznej.
W 2011 roku NFZ wydał na zagraniczne zabiegi Polaków rekordową kwotę 17 mln 675 tys. zł. W pierwszym kwartale 2012 roku zgodę na leczenie wydano 40 pacjentom, a ich koszt zamknął się w wysokości 4 mln zł.
Leczenie transgraniczne NFZ
Już od 25 października 2013 roku każdy pacjent może leczyć się w dowolnym kraju Unii Europejskiej — wtedy zaczęła obowiązywać unijna dyrektywa o leczeniu transgranicznym (2011/24/UE), pozwalająca korzystać z planowego leczenia, uzyskać zwrot kosztów do wysokości kosztów takiego samego świadczenia w Polsce oraz według polskich stawek — pod warunkiem, że świadczenie znajduje się w koszyku świadczeń gwarantowanych. Od 15 listopada 2014 roku przepisy te zostały implementowane w Polsce i obowiązują formalnie w ramach krajowego ustawodawstwa.
Według danych Najwyższej Izby Kontroli, w latach 2014–2016 do NFZ wpłynęło ponad 17 tys. wniosków o zwrot kosztów leczenia za granicą. Najczęściej dotyczyły one usunięcia zaćmy. W kolejnych latach liczba wniosków ustabilizowała się, a wydatki NFZ na leczenie poza granicami wzrosły z około 15 mln zł w 2014 roku do ponad 40 mln zł w 2022 roku. Pokazuje to, że leczenie transgraniczne staje się coraz ważniejszym elementem systemu ochrony zdrowia w Polsce.
Warunki uzyskania zgody NFZ:
- Złożenie wniosku wraz z dokumentacją medyczną do NFZ
- Możliwość konieczności wcześniejszej zgody oddziału funduszu
- Konieczność zgody w przypadku hospitalizacji
- Konieczność zgody przy użyciu wysokospecjalistycznego sprzętu
Choroby leczone za granicą
Zgodę na zagraniczne leczenie w ramach NFZ dostają pacjenci, którzy nie mogą leczyć się w kraju z powodu braku sprzętu lub czas oczekiwania na zabieg jest tak długi, że zagraża zdrowiu lub życiu danej osoby. Powodem do wydania zgody na zagraniczny wyjazd w celach leczniczych jest również sytuacja, gdy danego świadczenia się nie wykonuje.
Takimi pacjentami są ludzie chorujący na rzadkie schorzenia – według prof. Ewy Andrzejewskiej, konsultanta łódzkiego w dziedzinie chirurgii dziecięcej, za granicę wysyłane są m.in. dzieci z patologicznymi zmianami w naczyniach krwionośnych.
Polsce brakuje specjalistycznego sprzętu koniecznego do leczenia tak rzadkich chorób (odpowiednich laserów), więc pacjenci wysyłani są do placówek w USA i Niemczech. W 2011 roku wyjechało ich 11. Podobnie jest z ortopedią – brakuje firm robiących protezy na miarę, więc w niektórych przypadkach zamawia się je w Niemczech.

Najczęstsze przypadki leczenia za granicą:
- Leczenie zaćmy
- Endoprotezoplastyka
- Radioterapia onkologiczna
- Kardiochirurgia
- Badania i leczenie z zakresu genetyki klinicznej
Najczęściej Polacy leczą się w Niemczech (w 2011 roku NFZ sfinansował 113 zabiegów), na Wyspach Brytyjskich, Austrii i Belgii, popularnymi krajami są także: Holandia, Francja i USA (w 2011 roku w Stanach leczyło się 7 osób).
Obecnie do najczęściej finansowanych świadczeń za granicą wciąż należą zabiegi okulistyczne, przede wszystkim operacje usunięcia zaćmy, ale także procedury ortopedyczne oraz onkologiczne. Zdarzają się również przypadki kierowania pacjentów na leczenie chorób rzadkich do wyspecjalizowanych ośrodków w Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych, gdy w Polsce nie ma możliwości ich przeprowadzenia.
Dzięki sieci wyspecjalizowanych ośrodków referencyjnych w Europie, pacjenci z chorobami rzadkimi mogą korzystać z unikalnych metod diagnostycznych i terapeutycznych. Wiele z tych procedur nie jest dostępnych w Polsce, dlatego wsparcie NFZ ma kluczowe znaczenie.
Kierunki turystyki medycznej
Najczęściej Polacy wyjeżdżają na leczenie do Niemiec, gdzie krótszy czas oczekiwania oraz dostęp do nowoczesnych technologii sprawiają, że pacjenci szybciej odzyskują zdrowie. Popularne kierunki to także Czechy i Słowacja – szczególnie w kontekście zabiegów okulistycznych i ortopedii. Wciąż wybierane są również Wielka Brytania, Austria i Belgia, a w przypadku rzadkich procedur – Francja czy Stany Zjednoczone.
W ostatnich latach pojawiły się także nowe destynacje turystyki medycznej. Polscy pacjenci coraz częściej korzystają z usług klinik w Turcji, zwłaszcza w zakresie chirurgii plastycznej i stomatologii, które nie są finansowane przez NFZ, ale wchodzą w zakres prywatnej turystyki medycznej. Dodatkowo, popularność zyskały ośrodki w Hiszpanii i Portugalii, specjalizujące się w leczeniu chorób serca oraz rehabilitacji.
Poza leczeniem refundowanym przez NFZ, wielu pacjentów decyduje się na prywatne wyjazdy medyczne. W takich przypadkach dominują procedury estetyczne, stomatologiczne i rehabilitacyjne, które często są tańsze lub szybciej dostępne w zagranicznych klinikach.
Posłuchaj artykułu:
- Artykuł "Turystyka medyczna - gdzie Polacy wyjeżdżają na leczenie" jest dostępny w formie audio z lektorem - posłuchaj teraz (07:09 minuty)
Źródła:
- Narodowy Fundusz Zdrowia, "20 lat Polski w Unii Europejskiej. Leczenie planowane za granicą", NFZ – aktualności, 2024
- Neil Lunt, Daniel Horsfall, Johanna Hanefeld, "Medical tourism: A snapshot of evidence on treatment abroad", Maturitas, 37-44, 2016
- Perihan Elif Ekmekci, "Patients' Rights in Cross-border Healthcare (Directive 2011/24/EU) and How It Applies to Turkey as a Negotiating Candidate Country", European journal of health law, 432-444, 2017