Niska temperatura pomoże w walce z nadwagą?

Dieta, ćwiczenia, leki, operacje - wymienione stanowią szeroko znane metody walki z otyłością. Nieco odmienne spojrzenie na sposoby utraty nadmiernych kilogramów dają wyniki badań, których współautorami są uczeni z olsztyńskiego Instytutu Rozrodu Zwierząt i Badań Żywności PAN. Mianowicie sprzyjać w odchudzaniu miałyby potraktowane zimnem... bakterie.

Data publikacji
Czas czytania
1 min.

Badania na modelu mysim prowadził polsko-szwedzki zespół naukowców. Wybór tych ssaków związany był z faktem, że skład ich bakterii jelitowych jest zbliżony do tego, który występuje u ludzi. Myszy poddawane były działaniu niższej niż optymalnej dla nich temperatury (równej 29 stopniom Celsjusza) i po upływie czterech tygodni pobierano od nich bakterie, które przeszczepiano myszom z jałowym układem pokarmowym. Do celów kontrolnych innym wyjałowionym myszom przeszczepiano bakterie pochodzące od osobników przebywających w standardowych warunkach.

Niska temperatura, bakterie i utrata kilogramów - czy wymienione rzeczy coś ze sobą łączy?

Kolejnym etapem badań było karmienie ssaków ze zmodyfikowaną florą bakteryjną specjalnym, bogatym w tłuszcze pokarmem. W przypadku osobników z bakteriami pochodzącymi z myszy bytujących w standardowych warunkach nie było zaskoczenia - po prostu tyły. Odmiennie było w drugiej grupie, która otrzymała przeszczep od myszy bytujących w chłodniejszej temperaturze. Nie przybierały one znacząco na masie, a ich wrażliwość na insulinę oraz poziom glukozy we krwi osiągały lepsze wyniki. 

Chłodna temperatura miałaby sprawiać, że w obrębie przewodu pokarmowego myszy dochodziłoby do rozwoju bakterii mogących syntetyzować pewne kwasy żółciowe. Ich działanie, w połączeniu ze zwiększeniem aktywności komórek brunatnej tkanki tłuszczowej, miałoby wpływać na zwiększone zużytkowywanie substancji tłuszczowych w organizmie.

Czy odkrycia naukowców z Olsztyna mogą mieć jakieś odniesienia co do walki z nadwagą u ludzi? Okazuje się, że tak - po pierwsze dlatego, że (jak już wspomniano) mysi skład flory bakteryjnej przewodu pokarmowego bardzo przypomina ten występujący u ludzi. Co więcej, według informacji przytaczanych przez naukawpolsce.pap.pl, ustawienie klimatyzacji na 17 stopni Celsjusza nawet na 2 godziny dziennie pozwala zwiększyć zużywanie tłuszczu w organizmie człowieka i doprowadzać przez to do tracenia kilogramów.

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

Inne przydatne linki


Komentarze (0)

Komentarze (0)

Akcja
Krok
odyl
Hej,
zaczekaj!
Masz szansę wygrać rower!
Zadbaj o zdrowie. Dołącz do akcji Krokodyl!
Leczenie otyłości

Wybierz miasto, aby znaleźć placówkę

Wpisz zabieg, miejscowość, klinikę lub lekarza…