Turystyka medyczna w Polsce to także hotele Spa i Wellness

Polskie placówki medyczne, SPA i uzdrowiska są atrakcyjne cenowo dla turystów medycznych. Przeczytaj, pacjenci z jakich krajów przyjeżdżają na leczenie do naszego kraju.

Czas czytania
8 min.

W krótkim czasie Polska stała się ważnym ośrodkiem dla światowej turystyki medycznej. Można zaryzykować stwierdzenie, że niedługo będzie liderem w Europie Środkowej – już teraz plasuje się w czołówce, tuż za Węgrami i Czechami. Na korzyść Polski przemawia fakt, że jest większym i bardziej niż konkurenci zróżnicowanym krajem, mającym dużo lepsze perspektywy rozwoju. Za przykład może posłużyć zainteresowanie Amerykanów polskimi implantologami. Widząc w nich spory potencjał, od 2009 roku umożliwiają polskim dentystom szkolenia z zakresu leczenia implantologicznego na New York University.

Cudzoziemcy przyjeżdżają do nas na zabiegi stomatologiczne, chirurgii plastycznej, popularne dziedziny to także: ortopedia, chirurgia oka, kardiochirurgia, medycyna estetyczna i rehabilitacja.

Głównym celem turystów medycznych są atrakcyjne miasta z lotniskami mającymi szerokie linie połączeń, stąd popularność Krakowa, Warszawy, Wrocławia i Szczecina. Zagranicznych pacjentów przyciąga jakość obsługi w nowoczesnych klinikach, doskonale wykształcony personel, władający językami obcymi, a także (a może przede wszystkim) niskie koszty zabiegów. Na stronie medicaltourism.pl Polska jest nazywana „rajem niskich cen".

Operacje plastyczne w Polsce są tańsze średnio o 30-40 %

To prawda, różnica cenowa bardzo rzuca się w oczy. Średnia cena wszczepienia implantu (wraz z koroną i łącznikiem) w UE wynosi ok. 1600-2400 euro, natomiast w Polsce – 1200 euro. Według portalu Dental Tourism Guide średni koszt badania (wliczając rentgen, czyszczenie i polerowanie zębów, dwa wypełnienia i pięć koron) wynosi 2799 funtów w Wielkiej Brytanii i 1150 funtów w Polsce. Jeżeli chodzi o operacje plastyczne, przykładowo, liposukcja w Niemczech kosztuje  średnio 3000 euro, w Wielkiej Brytanii 4850 euro, podczas gdy w Polsce 1000 euro. Podobnie korekcja nosa – w Niemczech średnio 3500 euro, w Wielkiej Brytanii 5000 euro, a w Polsce 1300 euro (dane z IQ Medica). Zatem nic dziwnego, że w polskich klinikach pojawia się coraz więcej klientów z Wielkiej Brytanii, Irlandii, a także z krajów skandynawskich i Kanady. Niewiele mniejszy odsetek pacjentów to Niemcy, Szwedzi i Włosi.

Polscy lekarze w światowej czołówce

Przodujemy przede wszystkim w stomatologii. Polskie kliniki są tak sławne, że powstały już terminy: „dental holidays" i „denturyzm", określające stomatologiczną turystykę medyczną, czyli wycieczki w celu leczenia zębów i jednocześnie zwiedzania. Według londyńskiego Cosmetic Dentistry Guide, około 100 tys Brytyjczyków rokrocznie decyduje się na leczenie zębów za granicą, to że trend jest znaczący i wciąż rośnie, potwierdza nawet British Dental Association. Wielu z tych pacjentów trafia do Polski. O tym jakim dysponujemy potencjałem świadczy to iż w tej chwili jesteśmy drugim najchętniej (po Węgrach) odwiedzanym Państwem w ramach turystyki dentystycznej. Nie byłoby nic w tym dziwnego gdyby nie fakt że nasze usługi zaczęliśmy promować 15 lat później. Najlepszym dowodem jest satysfakcja klientów, gdzie 90% z nich potwierdza, że ponownie skorzysta z usług dentysty za granicą, a 84% wybierze tego samego lekarza.

Mieszkańcy Wysp wybierają zabiegi, które w ich kraju są bardzo drogie, czyli nakładanie licówek i leczenie protetyczne, podczas gdy, przykładowo, Niemcy przyjeżdżają do Polski na leczenie implantologiczne. Według lek. stom. Dariusza Wilisowskiego (Luxdentica, Kraków) jednorazowo mogą zapłacić nawet 10-15 tys. złotych, a to i tak połowa tego, co zapłaciliby u siebie.

Polscy lekarze są specjalistami światowej klasy

Pacjentami naszych placówek coraz częściej są także Belgowie, mimo że w Belgii nie ma biur podróży z ofertami turystyki medycznej, jakie funkcjonują np. w Wielkiej Brytanii. Istotnym faktem jest to, że średni koszt leczenia w belgijskiej klinice jest o 30-40% wyższy niż w Polsce i to nie tylko w przypadku stomatologii: ceny powiększenia piersi w Polsce rozpoczynają się od ok. 8 tys. zł, podczas gdy w Belgii od 13 tys. zł. Podobnie np. korekcja nosa – w Polsce od 3 tys. zł, a w Belgii od 7,2 tys. zł.

Popularność rodzimych dentystów widać nie tylko, patrząc na statystyki, ale również na same kliniki – personel wciąż intensywnie się kształci, poznając kolejne języki, aby cudzoziemcy mogli czuć się swobodnie podczas konsultacji z lekarzem. Przykłady można mnożyć: krakowska Indexmedica jest kliniką stomatologiczną, w której na zabiegi zapisują się Norwedzy, Rosjanie i Islandczycy. Kor-Dent ze Szczecina często obsługuje Duńczyków. Nie można też pominąć warszawskiego gabinetu stomatologiczno-implantologicznego Blue-Dental, gdzie na wszczepianie implantów (za ok. 2800 złotych) przyjeżdżają pacjenci z krajów tak egzotycznych jak Serbia, Japonia, Chiny i Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Naszą stomatologię chwalą nie tylko Europejczycy – bardzo pochlebnie piszą o niej również rosyjskojęzyczne portale. Według almapharm.ru do Polski na zabiegi przyjeżdżają turyści ze Szwajcarii, Francji, USA, Kanady, a nawet z Australii, ponieważ zachęca ich cena i znakomita jakość naszych usług. Także magazyn „Stomatologicieskoje zdorovje" pisze, że najlepszym krajem na leczenie zębów jest właśnie Polska. To tłumaczy zwiększającą się corocznie liczbę pacjentów z Rosji. Podobnie jest z mieszkańcami Ukrainy, coraz chętniej przyjeżdżającymi do Polski na zabiegi, przede wszystkim implantologiczne.  Przykładowo, w toruńskiej klinice KSE Karina i Maciej Drosd, za wszczepienie implantów zapłacą ok. 3700 złotych.

Unikalne polskie uzdrowiska i kliniki chirurgii plastycznej

Turystyka medyczna w Polsce to także hotele Spa i Wellness

Ale nie tylko usługi stomatologiczne przyciągają cudzoziemców. Polska zajmuje siódme miejsce w Europie, jeśli chodzi o liczbę uzdrowisk. Wspomniani Rosjanie chętnie przyjeżdżają do nas, aby się zrelaksować – czekają na nich liczne kurorty oraz kliniki chirurgii plastycznej. Jedną z takich placówek jest Aquarius Beaty Center w Kołobrzegu, gdzie personel biegle włada językiem rosyjskim z powodu częstych odwiedzin klientów z byłego imperium carów. Specjaliści kliniki znają również język arabski, ponieważ  przyjeżdżają tu turyści z Bliskiego Wschodu. Za facelifting zapłacą 12 tys. złotych, abdominoplastykę 11,5 tys. złotych, a za laserowe leczenie żylaków kończyn dolnych od 1,5 tys. do 4 tys. złotych. Wybierają Polskę, ponieważ odpowiada im poziom usług, a także nasz klimat i świetnie wyposażone kurorty.

Według Kamili Kasprzak z Zespołu Uzdrowisk Kłodzkich polskie ośrodki sanatoryjne zaczęły cieszyć się powodzeniem mieszkańców Izraela. W 2011 roku przyjechało ich tu 117, o 100 proc. więcej niż rok wcześniej. Przyciąga ich jakość tutejszych placówek – ZUK jest w czołówce usługodawców w Polsce i Europie w zakresie turystyki zdrowotnej, wellness i SPA, medycyny uzdrowiskowej oraz produkcji naturalnych wód mineralnych (m.in. Staropolanki). Krzysztof Łopaciński, wiceprezes Instytutu Turystyki, potwierdza, że rośnie zainteresowanie wypoczynkiem w polskich kurortach i uzdrowiskach wśród Rosjan, ale tyczy się to także Słowaków, Białorusinów i Ukraińców.

Operacje plastyczne w Polsce

Polskie kliniki chirurgii plastycznej i medycyny estetycznej cieszą się powodzeniem także wśród Szwedów, a konkretnie Szwedek. Według Karoliny Stockhaus, pracownicy JB Kompetens AB, Szwedzi są najbardziej mobilnym narodem Europy, co tłumaczy fakt, że z roku na rok zwiększa się ilość zagranicznych wyjazdów na zabiegi. W swoim artykule na portalu medical-tourism-poland.com pisze, że Polska jest popularna wśród szwedzkich turystów z powodu jakości usług, stosunkowo bliskiej odległości między krajami oraz niskich cen linii lotniczych. Szwedki przyjeżdżają tu na operacje powiększania biustu (ok. 8400 euro w Szwecji, 2800 euro w Polsce – dane Akademikliniken and Estheticon), liposukcję (ok. 2900 euro w Szwecji, 1100 euro w Polsce) i korekcję nosa (ok. 4900 euro w Szwecji, 1800 euro w Polsce).

Statystyki turystyki medycznej w Polsce

Według danych portalu nazdrowie.pl koszt operacji plastycznej w Polsce to średnio 10 tys. zł, co stanowi ok. 35-50% ceny zabiegu w Wielkiej Brytanii. Ale nie tylko Brytyjczycy, także Amerykanie wolą poddawać się zabiegom chirurgii plastycznej w Polsce, a nie u siebie. Ubezpieczenie zdrowotne w Stanach jest bardzo drogie, a na operacje nierzadko trzeba długo czekać. A i same zabiegi są dużo droższe – powiększenie piersi silikonowymi implantami w USA to kwestia 6-8 tys. dolarów, podczas gdy w Polsce tylko 2,5 tys. dolarów (według rosyjskiego portalu treatment-abroad.ru). Dlatego wielu Amerykanów woli przelecieć przez ocean i w polskiej klinice poddać się profesjonalnie przeprowadzonemu zabiegowi po dużo niższej cenie.

W roku 2012 liczba osób leczących się poza granicami swojego kraju może przekroczyć 780 mln (według Medicalnet.pl). Z danych ministerstwa gospodarki wynika, że tylko w Polsce w 2011 roku zagraniczni turyści wydali na leczenie 800 mln złotych. Nie dziwi więc, że ministerstwo zaangażowało się w promocję polskiej gospodarki na rynkach międzynarodowych  – w tym w udział w moskiewskich targach turystyki medycznej. Już od 2008 roku nasz kraj jest aktywnie promowany przez Polskie Stowarzyszenie Turystyki Medycznej, którego członkiem od samego początku jest wspomniana już klinika Indexmedica. W Polsce nie brakuje rejonów, w których cudzoziemcy mają nieograniczone możliwości łączenia standardowej turystyki i leczenia. Zatem możemy się spodziewać, że będą coraz liczniejszą klientelą polskich placówek.

Rynek turystyki medycznej w Polsce

Obecny kryzys na rynku globalnym sprzyja rozwojowi turystyki medycznej w Polsce. Pacjenci z zagranicy szukają tańszych alternatyw leczenia, natomiast prywatna służba zdrowia w Polsce, której kryzys gospodarczy również nie oszczędził, stara się mocno dywersyfikować swoje kanały sprzedażowe, w tym również poza granicami Polski. To obcokrajowcy w czasach kryzysu są głównym kołem zamachowym inwestycji w prywatne usługi zdrowotne, kiedy spada zainteresowanie świadczeniami płatnymi wśród Polaków. Kliniki.pl jest jedynym, wyspecjalizowanym serwisem w 6 językach, służącym do pozyskiwania nowych pacjentów z kraju i zagranicy. W ostatnim czasie do Kliniki.pl zgłosiło się wiele klinik i gabinetów zainteresowanych stałą współpracą w tym zakresie.


Komentarze (0)

Komentarze (0)

Akcja
Krok
odyl
Nie opuszczaj
nas jeszcze!
Sprawdź, jak zdobyć smartwatcha dzięki akcji Krokodyl!
Chirurgia plastyczna

Wybierz miasto, aby znaleźć placówkę

Wpisz zabieg, miejscowość, klinikę lub lekarza…