Zabiegi okulistyczne: leczyć się prywatnie czy na NFZ?

Wzrok jest jednym z najważniejszych zmysłów, a pogarszające się widzenie to dl wielu osób bardzo istotne utrudnienie życia. Problemy ze wzrokiem niekiedy całkowicie uniemożliwiają normalne funkcjonowanie i powodują u pacjenta głęboki lęk, zwłaszcza gdy nie wiemy, co jest przyczyną naszych dolegliwości i jak daną przypadłość leczyć. Dlatego okulistę należy odwiedzać systematycznie, by ewentualne problemy wykryć na początkowym etapie i jak najszybciej wdrożyć odpowiednie leczenie.


Streszczenie artykułu (AI):
Streszczenie wygenerowane przez AI, może zawierać błędy
Data publikacji
Czas czytania
4 min.

Tyle teorii, w praktyce jednak owo „systematycznie” i „jak najszybciej” bywa znacznie utrudnione. Wynika to z faktu, że na konsultacje specjalistyczne w ramach NFZ trzeba nierzadko trochę poczekać. Dodatkowo pakiet świadczeń refundowanych jest stosunkowo wąski, dlatego część osób wychodzi z założenia, że nie ma sensu iść do lekarza, skoro za część badań, a pewnie i za sam zabieg trzeba będzie zapłacić z własnej kieszeni. 

Problemem jest też to, że pacjenci często nie wiedzą, jakie procedury okulistyczne są dostępne w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia, co można zdiagnozować, zbadać i wyleczyć, i jakimi metodami się to odbywa. Dlatego wolą „machnąć ręką” i poniechać wizyt u specjalisty, przynajmniej do czasu, kiedy pojawią się u nich poważne problemy ze wzrokiem. A to błąd, bo od diagnozy do zabiegu droga jest często jeszcze bardzo długa.

Operacja zaćmy za trzy lata

Czas oczekiwania na operację zaćmę może wynosić nawet trzy lata

Istotnym problemem, dotyczącym leczenia okulistycznego w ramach państwowej służby zdrowia jest czas oczekiwania na zabiegi. A ten potrafi przyprawić o zawrót głowy: przykładowo, w województwie dolnośląskim pierwszy wolny termin na operacyjne leczenie zaćmy przypada na koniec listopada 2017 roku, ale są też placówki, gdzie na zabieg trzeba czekać aż do 2025, a nawet 2027 roku. W kujawsko-pomorskim na operację trzeba czekać co najmniej do stycznia 2018 roku, w lubuskim pierwszy wolny termin przypada dopiero na kwiecień 2018 roku, a w mazowieckim na rok 2018 dostępne są w tej chwili jedynie trzy wolne terminy, z czego pierwszy na październik.

Nieco lepiej sprawy mają się w przypadku witrektomii, czyli zabiegów w obrębie ciałka szklistego, stosowanych w leczeniu wielu schorzeń siatkówki. W kujawsko-pomorskim pierwszy wolny termin za zabieg w zakresie ciała szklistego dostępny jest w październiku 2017, jednak w większości województw na zabieg można się zapisać już na lipiec bądź sierpień. Najodleglejsze terminy w województwie małopolskim sięgają wrześni 2018 roku, w zachodniopomorskim na leczenie w niektórych placówkach trzeba czekać aż do lipca 2019 roku, a w łódzkim są placówki, gdzie wolne terminy dostępne są dopiero początkiem 2020 roku (wszystkie dane za Ogólnopolskim Informatorem o Czasie Oczekiwania na Świadczenia Medyczne).

Na wizytę w niektórych poradniach okulistycznych trzeba czekać kilka miesięcy

Również oczekiwanie na wizytę w poradni okulistycznej może się nieco przeciągnąć w czasie. Wprawdzie w większości województw liczba dostępnych terminów jest duża, a spora część z nich dotyczy najbliższych miesięcy, jeśli jednak zależy nam na wizycie w konkretnej placówce, może się to okazać utrudnione. Są gabinety i ośrodki medyczne, w których pierwszy wolny termin do poradni dostępny jest dopiero w połowie 2018, a nawet początkiem 2019 roku, nie inaczej jest w przypadku poradni okulistycznych dla dzieci: praktycznie w każdym województwie są placówki, gdzie na wizytę trzeba czekać rok bądź dłużej. Może się okazać, że na wizytę u okulisty trzeba będzie albo jechać do innego miasta, gdzie terminy są krótsze, albo poczekać - na miejscu, ale za kilka miesięcy.

Alternatywa dla NFZ – leczenie okulistyczne w prywatnych placówkach medycznych

W prywatnych ośrodkach zabiegi okulistyczne wykonuje się przy pomocy nowoczesnego sprzętu

Konsultacje i zabiegi okulistyczne w ramach państwowej służby zdrowia obejmują tylko określony zakres procedur, a dodatkowo czas oczekiwania na nie może się okazać bardzo wydłużony. Tymczasem w przypadku schorzeń okulistycznych odpowiednio wczesna diagnostyka znacznie podnosi szansę na skuteczne leczenie, a samo leczenie w wielu przypadkach również musi być wdrożone w określonym czasie. Dotyczy to zwłaszcza zaćmy: ta postępująca choroba w sposób nieodwracalny degeneruje soczewkę oka, a jedynym ratunkiem jest operacja, bez której komfort życia pacjenta zostaje znacznie obniżony. Dlatego systematycznie rośnie liczba pacjentów, którzy, zamiast czekać w kolejkach, decydują się na podjęcie leczenia w ramach prywatnych, wyspecjalizowanych ośrodków medycznych, których na terenie kraju jest coraz więcej.

Prywatne leczenie okulistyczne ma też tę zaletę, że obejmuje znacznie szerszy wachlarz procedur medycznych, niejednokrotnie przeprowadzanych z wykorzystaniem nowoczesnego sprzętu wysokiej klasy, który w ramach leczenia na NFZ jest po prostu niedostępny. A innowacyjne techniki leczenia nie tylko zwiększają szanse na powodzenie operacji, ale też niejednokrotnie wiążą się ze znacznie krótszym okresem rekonwalescencji i są bardziej komfortowe dla pacjenta. Zwłaszcza, że okulistyka jest dziedziną medycyny, w której w ostatnich latach dokonał się potężny postęp, wciąż wdrażane są też nowe metody leczenia.

Prywatne leczenie okulistyczne staje się coraz bardziej popularne

Różnice w zabiegach, wykonywanych w ramach państwowej służby zdrowia oraz w placówkach prywatnych, szczególnie widoczne są na przykładzie operacji zaćmy. NFZ refunduje tylko miękką zwijalną soczewkę, a pacjent nie może wybrać soczewki innego rodzaju, nawet jeśliby chciał za nią dopłacić. Tymczasem w ramach prywatnych ośrodków okulistycznych wykonywane są zabiegi leczenia zaćmy z zastosowaniem całego szeregu soczewek (m.in. sferyczne, asferyczne, multifokalne, toryczne, miękkie bądź twarde), z których część może być wyposażona w dodatkowe filtry światła, co ma istotny wpływ na komfort widzenia pacjenta po zabiegu, operacje wykonywane są też różnymi technikami i mogą być łączone z innymi zabiegami (m.in. jednoczasowa operacja jaskry i zaćmy). Ta różnorodność i szeroki wachlarz możliwości sprawia, że pełnopłatne leczenie okulistyczne, mimo stosunkowo wysokich cen zbiegów (przykładowo, za operację zaćmy z wszczepem soczewki wieloogniskowej trzeba zapłacić nawet 6 500 zł) jest wśród pacjentów oraz popularniejsze i nic nie wskazuje na to, by ten stan rzeczy miał ulec zmianie.

Źródła: www.kolejki.nfz.gov.pl

Inne przydatne linki


Skomentuj ten artykuł

Komentarze (1)

bogdan 7 lata temu

A co w przypadku rękojmi jeżeli okaże się ,że po roku czasu od prywatnego usunięcia zabiegu nastąpi zaćma wtórna z podwójnym widzeniem lub zmętnienie? Trzeba płacić za kapsulotomię laserową ? Odpowiedz

Akcja
Krok
odyl
Hej,
zaczekaj!
Masz szansę wygrać zegarek albo kijki do nordic walking!

Dołącz do akcji Krokodyl!
Leczenie zaćmy

Wybierz miasto, aby znaleźć placówkę

Wpisz zabieg, miejscowość, klinikę lub lekarza…